Drogowskaz

Nie żałuję lutego, mroźnego jak dziś nasze serca, spaceru po rynku
i wina butelki.

Rozmów w noc długą.
Kłótni bezmiaru.

Spontanicznych decyzji.
Spotkania.
Rozstania.

Prowadziła mnie droga różnych doświadczeń. I Ty byłaś na niej.

Drogowskazem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *