Mikroświat

To były te pęknięcia o których mówi się dodając przymiotnik “mikro”. Pojawiają się na długo przed ostatecznym upadkiem.

Niewidoczne gołym okiem, znacznie osłabiają strukturę betonu. Budowla stworzona z ułomnym artyzmem ludzkiego działania staje się mało trwała.

Chwiejnia.

Aż ostatecznie upada i wielu pyta, jak to możliwe?

Otóż możliwe.
Zwyczajnie.

Taka piękna katastrofa tej ciepłej zimy.